235, 1. (1 - 399)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
tytu�: "Cia�o i ducha ratowa� �ywieniem"autor: Ewa D�browskaWydawnictwo Michalineum - CMMMarki-Struga k. W-wy 1996PrzedmowaAutorka niniejszej pracy, dr med. Ewa D�browska, nale�y do bardzo nielicznej dzi� w Polsce grupy lekarzy, kt�rzy zrozumieli, �e g��wn� przyczyn� tak powszechnych i r�norodnych chor�bzwyrodnieniowych (zwanych te� "cywilizacyjnymi"), jest wieloletnie przekarmienie i og�lnie bardzo wadliwe �ywienie. I �e jedynym prawdziwie skutecznym, przyczynowym lekiem b�dzie tu g�od�wka lub dieta p�g�od�wkowa, kt�ra w swych r�nych odmianach nazywana bywa r�wnie� postem.Lecznicze g�od�wki by�y w medycynie znane i stosowane od najdawniejszych czas�w i dopiero w XIX w. szybki rozw�jchemioterapii spowodowa�, �e zarzucono je, przy szybkimrozpowszechnieniu lek�w farmaceutycznych, kt�re usuwaj�c tylko objawy, nie dotykaj� samej istoty choroby, a jeszcze cz�sto dodatkowo zatruwaj� ustr�j.Niestety - dzisiejsza medycyna, pogr��ona i zakochana w chemii, z histerycznym nieomal l�kiem odnosi si� do leczenia g�odem, o czym mia�am mo�no�� przekona� si� sama. Gdy napisa�am dla lekarzy ksi��k� pt. Rewitalizacja i d�ugowieczno��, w wydawnictwie lekarskim za��dano usuni�cia z niej dw�ch rozdzia��w o leczeniu g�odem. Na to nie zgodzi�am si� i w rezultacie ksi��ka ta ukaza�a si� w pozna�skim wydawnictwie "R�d�karz", a inna moja ksi��ka (G�od�wka jako metoda leczenia) wysz�a nak�adem bydgoskiego Towarzystwa Radiestezyjnego, chocia� ani z r�d�karstwem, ani z radiestezj� nie mam nic wsp�lnego, a do tematu g�od�wek podchodz� tylko jako lekarz.Z lekarskiego punktu widzenia jest zrozumia�e, �e odci�cie lub wybitne ograniczenie dowozu pokarmu z zewn�trz zmusza ustr�j do tzw. �ywienia endogennego (wewn�trznego) czyli czerpania z w�asnych tkanek substancji koniecznych dla utrzymania prawid�owego sk�adu krwi, przy czym zostaje zachowana "hierarchia wa�no�ci" - w pierwszym rz�dzie zu�yte zostaj� z�ogi, nadmiary, kom�rki zestarza�e i zwyrodnia�e, przez co ustr�j oczyszcza si� i odm�adza, a choroby znikaj�. Trzeba pami�ta�, �e nagromadzenie r�nego rodzaju z�og�w w tkankach to jedna z podstawowych cech starzenia si�, a w spo�ecze�stwach zamo�nych, zwykleprzekarmionych, pocz�tkowe stadia choroby mia�d�ycowej stwierdza si� ju� u ma�ych dzieci.D�u�sze, kilkutygodniowe g�od�wki, czy okresy dietyp�g�od�wkowej, winny by� otoczone lekarsk� opiek� z odpowiednimi badaniami, a po takich kuracjach trzeba rozszerza� diet� bardzo ostro�nie i stopniowo, przechodz�c ju� na sta�e do �ywienia w pe�ni "zdrowego".Jako metoda lecznicza - g�od�wka (wodna, sokowa, czywarzywno-owocowa) ma swe wskazania i przeciwwskazania. Nie mo�e oczywi�cie by� stosowana w chorobach wyniszczaj�cych, czy po��czonych z utrat� bia�ka, a tak�e w przypadkach nowotwor�w z�o�liwych, cho� przy normalnej terapii onkologicznej dieta "zdrowotna" mo�e by� bardzo pomocna, zwi�kszaj�c odporno�� przeciwnowotworow�. Natomiast bardzo liczne i r�norodne s� choroby, w kt�rych istniej� wyra�ne wskazania do leczenia g�odem. Autorka niniejszej ksi��ki szeroko omawia te sprawy, ilustruj�c je opisami wynik�w kuracji. W swej metodzie Autorka stosuje tzw. g�od�wk� niezupe�n� czyli diet� p�g�odow�, podobn� do sur�wkowej diety Bircher-Bennera, jednak mniej kaloryczn�, w praktyce �atwiejsz� i przystosowan� do polskich warunk�w.Istniej� dzi� w r�nych krajach o�rodki leczenia g�odem, w kt�rych ju� dziesi�tki tysi�cy ludzi ci�ko chorych odzyska�o zdrowie. Tote� doprawdy trudno zrozumie�, dlaczego oficjalna medycyna nie w��czy�a dotychczas tego leczenia do arsena�u swych metod. Ile� zwyrodnia�ych, niewydolnych narz�d�w mog�oby si� przez to odnowi�, ilu np. przeszczep�w serca mo�na by unikn��, gdyby kandydat�w, tak beznadziejnie d�ugo czekaj�cych dzi� na t� operacj�, poddano cho�by kilkudniowej g�od�wce wodnej czy sokowej, przechodz�c p�niej na kilkutygodniow� diet� warzywno-owocow�.Tote� trzeba serdecznie pogratulowa� Pani dr med. EwieD�browskiej, �e w swej pracy lekarskiej tak odwa�nie wesz�a na t� drog�. I �ycz�c Jej dalszych, jak najlepszych sukces�w, trzeba te� wyrazi� rado��, �e Radio Maryja umo�liwi�o Jej te odczyty, a wydawnictwo Michalineum CMM wydrukowa�o Jej prace, przez co wielu ludzi mog�o si� zapozna� z t� wspania�� metod� leczenia. Zreszt� w�a�nie katolickie media powinny tu s�u�y� pomoc�, gdy� to sam Chrystus Pan zaleci� nam i u�wi�ci� t� metod�, przechodz�c na 40-dniowy post, nie z powodu choroby, lecz dla przygotowania si�, przez oczyszczenie i wzmocnienie ustroju, do swej tak ci�kiej publicznej dzia�alno�ci. R�wnie� Matka Bo�a w swych objawieniach poleca kr�tkotrwa�e, jednodniowe, lecz cz�sto powtarzane posty, kt�re maj� znaczenie nie tylko pokutne, ale i zdrowotne. W swych r�nych postaciach g�od�wka jest wa�nym elementem zdrowotnej ascezy. Dla jej podj�cia i prowadzenia potrzeba si�y woli, ale zarazem kuracja taka uzdrawiaj�c i oczyszczaj�c cia�o, rozja�nia umys� i wzmacnia si�y ducha, cz�sto pog��biaj�c religijno�� i przybli�aj�c cz�owieka do Boga.Doc. dr med. hab.Kinga Wi�niewska-RoszkowskaWst�pWiele jest r�nych diet, ale post tylko jeden.Pomys� zebrania i wydrukowania 13 audycji, nadanych w Radiu Maryja na temat leczenia postem, zrodzi� si� pod wp�ywem sugestii radios�uchaczy. O du�ym zainteresowaniu naszego spo�ecze�stwa t� metod� leczenia mo�e �wiadczy� cho�by kilka tysi�cy list�w, kt�re otrzyma�am. Z tre�ci tych list�w wynika, �e wiele os�b jest przewlekle chorych i cierpi�cych, �e dotychczas stosowane leki cz�sto ju� nie skutkuj�, a s� i takie przypadki, w kt�rych chorego w og�le nie sta� na wykupienie lek�w czy op�acenie leczenia. St�d rodzi si� pesymizm, brak nadziei w mo�liwo�� odzyskania zdrowia, a co najsmutniejsze - akceptacja choroby.Cz�owiek jako cz�stka Wszech�wiata podlega niezmiennym prawom Natury. Nie ma on, jako jednostka, wi�kszego wp�ywu na takie elementy otaczaj�cego go �rodowiska jak np. zanieczyszczone powietrze czy woda. Natomiast mo�e dzi�ki wolnej woli dokonywa� �wiadomego wyboru pokarm�w. I tu rodzi si� ogromneniebezpiecze�stwo pope�nienia b��du. Ignorowanie praw Natury przez wyb�r niew�a�ciwego biologicznie pokarmu, mo�e naruszy� stan r�wnowagi na p�aszczy�nie cz�owiek-�rodowisko i doprowadzi� do rozwoju wielu chor�b.Cz�owiek stanowi r�wnie� niepodzieln� jedno�� na p�aszczy�nie cia�a, duszy i ducha. Cia�em rz�dz� zmys�y (wzrok, s�uch, w�ch, smak, dotyk). Dusza wi��e si� z psychik�, a wi�c intelektem, wol�, emocjami. Natomiast duch wi��e si� z sumieniem. Zar�wno �wiatem fizycznym, jak i psychicznym oraz �wiatem ducha rz�dz� odwieczne i niezmienne prawa Natury. I tu �adna ziemska si�a nie jest w stanie zmieni� tych praw. Ka�de, nawet najmniejsze niepodporz�dkowanie si� tym prawom, wywo�uje zaburzenie stanu r�wnowagi, a w konsekwencji mo�e doprowadzi� do wielu nieszcz�� i chor�b. Zatem nale�y wszelkimi si�ami wraca� do �ycia zgodnego z Natur�. Z pomoc� przychodzi nam religia katolicka, kt�ra poucza, �e nale�y zachowywa� nakazane posty i nazywa post - jednym z najwa�niejszych dobrych uczynk�w. T�pi za� nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, traktuj�c je jako jeden z grzech�w g��wnych.Na og� nikt nie obawia si� przejedzenia, gdy� s�dzi, �e im wi�cej i lepiej b�dzie jad�, tym b�dzie zdrowszy. Cz�sto �wiadomie nie chcemy dostrzega� zwi�zku przyczynowego mi�dzy jedzeniem, a rozwojem chor�b, gdy� jedzenie wi��e si� ze zmys�ow�przyjemno�ci�, z kt�rej trudno zrezygnowa�. Natomiast wystarczy pomy�le� o po�cie, aby powsta� l�k, nawet przera�enie, �e umrzemy z g�odu. Tymczasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, �e nadmiar jedzenia prowadzi do wielu chor�b i jednocze�nie niedoboru �yciowo wa�nych biokatalizator�w, kt�re wbrew Naturze zosta�y usuni�te z pokarmu w procesach przemys�owego oczyszczania.Cz�sto jedynym ratunkiem wsp�czesnego cz�owieka jest czasowe powstrzymanie si� od jedzenia czyli post. Oto kilka odmian postu: zupe�ny (na wodzie), sokowy, warzywno-owocowy lub post o chlebie i wodzie. Wsp�ln� cech� post�w jest niedostateczne od�ywianie zewn�trzne, co uruchamia zast�pcze od�ywianie wewn�trzne. W�wczas organizm samoistnie przywraca utracone zdrowie. Ta zdolno�� organizmu do samoleczenia znana by�a ju� w zamierzch�ych czasach jako vis medicatrix naturae (lecznicza si�a natury) i wiadomo by�o, �e w�asny "lekarz wewn�trzny" - to najlepszy lekarz.Istnieje jednak�e niewielka grupa os�b, kt�re nie powinny stosowa� terapii postnych. Do nich nale�� chorzy na gru�lic�, nadczynno�� tarczycy, depresj�, wyniszczenie organizmu, a tak�e m�odzie� przed okresem dojrzewania. Jednak�e ogromna ilo�� chorych cierpi�cych na przewlek�e choroby cywilizacyjne, a tak�e osoby zupe�nie zdrowe, mog� z powodzeniem stosowa� "oczyszczaj�ce" posty.Warto jest te� u�wiadomi� sobie nieprzemijaj�c� wobec Stw�rcy warto�� wszelkich, nawet czasowych wyrzecze� np. pokarm�w. Motywacja podj�cia postu, zw�aszcza dla wy�szych cel�w, nie tylko zdrowotnych, ma ogromn� warto��. Dlatego o konieczno�ci poszczenia nale�y nie tylko m�wi�, ale tak�e swoj� aktywn� postaw� dawa� przyk�ad innym.W tym przedsi�wzi�ciu, kt�re doprowadza do zdrowia cia�o i ducha, �ycz� wszystkim opieki naszej Naj�wi�tszej Matki Maryi.Ewa D�browskaPost jako metoda leczenia(Audycja I, z 5 wrze�nia 1994 roku)Jestem lekarzem klinicznym i zajmuj� si� leczeniem chor�b wewn�trznych. Dzi�kuj� za zaproszenie mnie do Radia Maryja. Pragn� podzieli� si� z Pa�stwem moimi wynikami leczenia chorych - postem.Post wi��e si� z wyrzeczeniem i pokor�. Tradycyjne leczenie bazuje na przyjmowaniu szeregu chemicznych specyfik�w, co jestwygodniejsze, ni� wyrzeczenia dietetyczne. Leki s� skuteczne w usuwaniu jedynie objaw�w. Zdarza si�, �e leki wywo�uj� szereg objaw�w ubocznych lub rozwija si� niewra�liwo�� na ich stosowanie. Lek chemiczny jest dla organizmu zawsze obcym cia�em, kt�re w�troba musi zneutralizowa�. Natomiast g��d... [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl charloteee.keep.pl
tytu�: "Cia�o i ducha ratowa� �ywieniem"autor: Ewa D�browskaWydawnictwo Michalineum - CMMMarki-Struga k. W-wy 1996PrzedmowaAutorka niniejszej pracy, dr med. Ewa D�browska, nale�y do bardzo nielicznej dzi� w Polsce grupy lekarzy, kt�rzy zrozumieli, �e g��wn� przyczyn� tak powszechnych i r�norodnych chor�bzwyrodnieniowych (zwanych te� "cywilizacyjnymi"), jest wieloletnie przekarmienie i og�lnie bardzo wadliwe �ywienie. I �e jedynym prawdziwie skutecznym, przyczynowym lekiem b�dzie tu g�od�wka lub dieta p�g�od�wkowa, kt�ra w swych r�nych odmianach nazywana bywa r�wnie� postem.Lecznicze g�od�wki by�y w medycynie znane i stosowane od najdawniejszych czas�w i dopiero w XIX w. szybki rozw�jchemioterapii spowodowa�, �e zarzucono je, przy szybkimrozpowszechnieniu lek�w farmaceutycznych, kt�re usuwaj�c tylko objawy, nie dotykaj� samej istoty choroby, a jeszcze cz�sto dodatkowo zatruwaj� ustr�j.Niestety - dzisiejsza medycyna, pogr��ona i zakochana w chemii, z histerycznym nieomal l�kiem odnosi si� do leczenia g�odem, o czym mia�am mo�no�� przekona� si� sama. Gdy napisa�am dla lekarzy ksi��k� pt. Rewitalizacja i d�ugowieczno��, w wydawnictwie lekarskim za��dano usuni�cia z niej dw�ch rozdzia��w o leczeniu g�odem. Na to nie zgodzi�am si� i w rezultacie ksi��ka ta ukaza�a si� w pozna�skim wydawnictwie "R�d�karz", a inna moja ksi��ka (G�od�wka jako metoda leczenia) wysz�a nak�adem bydgoskiego Towarzystwa Radiestezyjnego, chocia� ani z r�d�karstwem, ani z radiestezj� nie mam nic wsp�lnego, a do tematu g�od�wek podchodz� tylko jako lekarz.Z lekarskiego punktu widzenia jest zrozumia�e, �e odci�cie lub wybitne ograniczenie dowozu pokarmu z zewn�trz zmusza ustr�j do tzw. �ywienia endogennego (wewn�trznego) czyli czerpania z w�asnych tkanek substancji koniecznych dla utrzymania prawid�owego sk�adu krwi, przy czym zostaje zachowana "hierarchia wa�no�ci" - w pierwszym rz�dzie zu�yte zostaj� z�ogi, nadmiary, kom�rki zestarza�e i zwyrodnia�e, przez co ustr�j oczyszcza si� i odm�adza, a choroby znikaj�. Trzeba pami�ta�, �e nagromadzenie r�nego rodzaju z�og�w w tkankach to jedna z podstawowych cech starzenia si�, a w spo�ecze�stwach zamo�nych, zwykleprzekarmionych, pocz�tkowe stadia choroby mia�d�ycowej stwierdza si� ju� u ma�ych dzieci.D�u�sze, kilkutygodniowe g�od�wki, czy okresy dietyp�g�od�wkowej, winny by� otoczone lekarsk� opiek� z odpowiednimi badaniami, a po takich kuracjach trzeba rozszerza� diet� bardzo ostro�nie i stopniowo, przechodz�c ju� na sta�e do �ywienia w pe�ni "zdrowego".Jako metoda lecznicza - g�od�wka (wodna, sokowa, czywarzywno-owocowa) ma swe wskazania i przeciwwskazania. Nie mo�e oczywi�cie by� stosowana w chorobach wyniszczaj�cych, czy po��czonych z utrat� bia�ka, a tak�e w przypadkach nowotwor�w z�o�liwych, cho� przy normalnej terapii onkologicznej dieta "zdrowotna" mo�e by� bardzo pomocna, zwi�kszaj�c odporno�� przeciwnowotworow�. Natomiast bardzo liczne i r�norodne s� choroby, w kt�rych istniej� wyra�ne wskazania do leczenia g�odem. Autorka niniejszej ksi��ki szeroko omawia te sprawy, ilustruj�c je opisami wynik�w kuracji. W swej metodzie Autorka stosuje tzw. g�od�wk� niezupe�n� czyli diet� p�g�odow�, podobn� do sur�wkowej diety Bircher-Bennera, jednak mniej kaloryczn�, w praktyce �atwiejsz� i przystosowan� do polskich warunk�w.Istniej� dzi� w r�nych krajach o�rodki leczenia g�odem, w kt�rych ju� dziesi�tki tysi�cy ludzi ci�ko chorych odzyska�o zdrowie. Tote� doprawdy trudno zrozumie�, dlaczego oficjalna medycyna nie w��czy�a dotychczas tego leczenia do arsena�u swych metod. Ile� zwyrodnia�ych, niewydolnych narz�d�w mog�oby si� przez to odnowi�, ilu np. przeszczep�w serca mo�na by unikn��, gdyby kandydat�w, tak beznadziejnie d�ugo czekaj�cych dzi� na t� operacj�, poddano cho�by kilkudniowej g�od�wce wodnej czy sokowej, przechodz�c p�niej na kilkutygodniow� diet� warzywno-owocow�.Tote� trzeba serdecznie pogratulowa� Pani dr med. EwieD�browskiej, �e w swej pracy lekarskiej tak odwa�nie wesz�a na t� drog�. I �ycz�c Jej dalszych, jak najlepszych sukces�w, trzeba te� wyrazi� rado��, �e Radio Maryja umo�liwi�o Jej te odczyty, a wydawnictwo Michalineum CMM wydrukowa�o Jej prace, przez co wielu ludzi mog�o si� zapozna� z t� wspania�� metod� leczenia. Zreszt� w�a�nie katolickie media powinny tu s�u�y� pomoc�, gdy� to sam Chrystus Pan zaleci� nam i u�wi�ci� t� metod�, przechodz�c na 40-dniowy post, nie z powodu choroby, lecz dla przygotowania si�, przez oczyszczenie i wzmocnienie ustroju, do swej tak ci�kiej publicznej dzia�alno�ci. R�wnie� Matka Bo�a w swych objawieniach poleca kr�tkotrwa�e, jednodniowe, lecz cz�sto powtarzane posty, kt�re maj� znaczenie nie tylko pokutne, ale i zdrowotne. W swych r�nych postaciach g�od�wka jest wa�nym elementem zdrowotnej ascezy. Dla jej podj�cia i prowadzenia potrzeba si�y woli, ale zarazem kuracja taka uzdrawiaj�c i oczyszczaj�c cia�o, rozja�nia umys� i wzmacnia si�y ducha, cz�sto pog��biaj�c religijno�� i przybli�aj�c cz�owieka do Boga.Doc. dr med. hab.Kinga Wi�niewska-RoszkowskaWst�pWiele jest r�nych diet, ale post tylko jeden.Pomys� zebrania i wydrukowania 13 audycji, nadanych w Radiu Maryja na temat leczenia postem, zrodzi� si� pod wp�ywem sugestii radios�uchaczy. O du�ym zainteresowaniu naszego spo�ecze�stwa t� metod� leczenia mo�e �wiadczy� cho�by kilka tysi�cy list�w, kt�re otrzyma�am. Z tre�ci tych list�w wynika, �e wiele os�b jest przewlekle chorych i cierpi�cych, �e dotychczas stosowane leki cz�sto ju� nie skutkuj�, a s� i takie przypadki, w kt�rych chorego w og�le nie sta� na wykupienie lek�w czy op�acenie leczenia. St�d rodzi si� pesymizm, brak nadziei w mo�liwo�� odzyskania zdrowia, a co najsmutniejsze - akceptacja choroby.Cz�owiek jako cz�stka Wszech�wiata podlega niezmiennym prawom Natury. Nie ma on, jako jednostka, wi�kszego wp�ywu na takie elementy otaczaj�cego go �rodowiska jak np. zanieczyszczone powietrze czy woda. Natomiast mo�e dzi�ki wolnej woli dokonywa� �wiadomego wyboru pokarm�w. I tu rodzi si� ogromneniebezpiecze�stwo pope�nienia b��du. Ignorowanie praw Natury przez wyb�r niew�a�ciwego biologicznie pokarmu, mo�e naruszy� stan r�wnowagi na p�aszczy�nie cz�owiek-�rodowisko i doprowadzi� do rozwoju wielu chor�b.Cz�owiek stanowi r�wnie� niepodzieln� jedno�� na p�aszczy�nie cia�a, duszy i ducha. Cia�em rz�dz� zmys�y (wzrok, s�uch, w�ch, smak, dotyk). Dusza wi��e si� z psychik�, a wi�c intelektem, wol�, emocjami. Natomiast duch wi��e si� z sumieniem. Zar�wno �wiatem fizycznym, jak i psychicznym oraz �wiatem ducha rz�dz� odwieczne i niezmienne prawa Natury. I tu �adna ziemska si�a nie jest w stanie zmieni� tych praw. Ka�de, nawet najmniejsze niepodporz�dkowanie si� tym prawom, wywo�uje zaburzenie stanu r�wnowagi, a w konsekwencji mo�e doprowadzi� do wielu nieszcz�� i chor�b. Zatem nale�y wszelkimi si�ami wraca� do �ycia zgodnego z Natur�. Z pomoc� przychodzi nam religia katolicka, kt�ra poucza, �e nale�y zachowywa� nakazane posty i nazywa post - jednym z najwa�niejszych dobrych uczynk�w. T�pi za� nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, traktuj�c je jako jeden z grzech�w g��wnych.Na og� nikt nie obawia si� przejedzenia, gdy� s�dzi, �e im wi�cej i lepiej b�dzie jad�, tym b�dzie zdrowszy. Cz�sto �wiadomie nie chcemy dostrzega� zwi�zku przyczynowego mi�dzy jedzeniem, a rozwojem chor�b, gdy� jedzenie wi��e si� ze zmys�ow�przyjemno�ci�, z kt�rej trudno zrezygnowa�. Natomiast wystarczy pomy�le� o po�cie, aby powsta� l�k, nawet przera�enie, �e umrzemy z g�odu. Tymczasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, �e nadmiar jedzenia prowadzi do wielu chor�b i jednocze�nie niedoboru �yciowo wa�nych biokatalizator�w, kt�re wbrew Naturze zosta�y usuni�te z pokarmu w procesach przemys�owego oczyszczania.Cz�sto jedynym ratunkiem wsp�czesnego cz�owieka jest czasowe powstrzymanie si� od jedzenia czyli post. Oto kilka odmian postu: zupe�ny (na wodzie), sokowy, warzywno-owocowy lub post o chlebie i wodzie. Wsp�ln� cech� post�w jest niedostateczne od�ywianie zewn�trzne, co uruchamia zast�pcze od�ywianie wewn�trzne. W�wczas organizm samoistnie przywraca utracone zdrowie. Ta zdolno�� organizmu do samoleczenia znana by�a ju� w zamierzch�ych czasach jako vis medicatrix naturae (lecznicza si�a natury) i wiadomo by�o, �e w�asny "lekarz wewn�trzny" - to najlepszy lekarz.Istnieje jednak�e niewielka grupa os�b, kt�re nie powinny stosowa� terapii postnych. Do nich nale�� chorzy na gru�lic�, nadczynno�� tarczycy, depresj�, wyniszczenie organizmu, a tak�e m�odzie� przed okresem dojrzewania. Jednak�e ogromna ilo�� chorych cierpi�cych na przewlek�e choroby cywilizacyjne, a tak�e osoby zupe�nie zdrowe, mog� z powodzeniem stosowa� "oczyszczaj�ce" posty.Warto jest te� u�wiadomi� sobie nieprzemijaj�c� wobec Stw�rcy warto�� wszelkich, nawet czasowych wyrzecze� np. pokarm�w. Motywacja podj�cia postu, zw�aszcza dla wy�szych cel�w, nie tylko zdrowotnych, ma ogromn� warto��. Dlatego o konieczno�ci poszczenia nale�y nie tylko m�wi�, ale tak�e swoj� aktywn� postaw� dawa� przyk�ad innym.W tym przedsi�wzi�ciu, kt�re doprowadza do zdrowia cia�o i ducha, �ycz� wszystkim opieki naszej Naj�wi�tszej Matki Maryi.Ewa D�browskaPost jako metoda leczenia(Audycja I, z 5 wrze�nia 1994 roku)Jestem lekarzem klinicznym i zajmuj� si� leczeniem chor�b wewn�trznych. Dzi�kuj� za zaproszenie mnie do Radia Maryja. Pragn� podzieli� si� z Pa�stwem moimi wynikami leczenia chorych - postem.Post wi��e si� z wyrzeczeniem i pokor�. Tradycyjne leczenie bazuje na przyjmowaniu szeregu chemicznych specyfik�w, co jestwygodniejsze, ni� wyrzeczenia dietetyczne. Leki s� skuteczne w usuwaniu jedynie objaw�w. Zdarza si�, �e leki wywo�uj� szereg objaw�w ubocznych lub rozwija si� niewra�liwo�� na ich stosowanie. Lek chemiczny jest dla organizmu zawsze obcym cia�em, kt�re w�troba musi zneutralizowa�. Natomiast g��d... [ Pobierz całość w formacie PDF ]