2002.10 Transformator Tesli, Projekty AVT
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Projekty AVT
T r a n s f o r m a t o r
T e s l i
c z ę ś ć
2
Ze względu na obecność skrajnie
wysokich napięć, osoby niepełnoletnie
i niedoświadczone mogą wykonać
układ wyłącznie pod opieką wykwalifi−
kowanych opiekunów.
Wykonawca buduje urządzenie na
własne ryzyko i ponosi pełną odpowie−
dzialność za efekty jego działania,
w tym zakłócenia elektromagnetyczne
oraz możliwość porażenia, zatrucia
i uszkodzenia wzroku osób trzecich.
nien gwałtownie przekazywać energię do
części rezonansowej.
Optymalnym rozwiązaniem byłyby elek−
trody tytanowe lub wolframowe. Niestety
przeciętny maniak wysokonapięciowy nie
jest w stanie zdobyć takich elektrod. Pozo−
staje więc dobra wyobraźnia i ogólnodostęp−
ne elementy. W taki właśnie sposób powsta−
ły nasze iskrowniki. Ich budowa nie jest bar−
dzo skomplikowana i każdy powinien dać
sobie z nimi radę.
Rysunek 8
pokazuje
iskrownik obrotowy
do dużych „tesli”
o mocy powyżej 1kW.
podłożu wykonaliśmy z gotowych, kupio−
nych elektrod do zgrzewarki elektrycznej.
Taki iskrownik zapewnia najlepszą pracę
i maksymalne osiągi. Szczerze mówiąc, nie
widzieliśmy jak dotąd lepszego rozwiązania
iskrownika do „tesli” dużych mocy. Trzeba
tu jednak wszystkich ostrzec przed takim
iskrownikiem, gdyż może on się stać przy−
czyną tragedii, gdy przypadkiem podczas
pracy tarcza odpadnie lub coś się urwie (pa−
miętajcie o wyważeniu tarczy). Tak ma się
sprawa z iskrownikami do „tesli” powyżej
1000W. Gdy moc jest mniejsza, iskrownik
można zrobić według
rysunku 9
.
Prosty iskrownik do „tesli”
o mocy poniżej 1kW można zrobić
z czterech (optymalna liczba) rurek
miedzianych długości ok. 20cm
umieszczonych w odległości 1mm
od siebie na podłożu z bakelitu
(drewno i tekstolit odpadają). Wte−
dy powstają trzy przerwy powietrz−
ne. Iskrownik ten spisuje się bardzo
dobrze, a w razie kłopotów wystar−
czy przetrzeć elektrody papierem ściernym.
Iskrownik
(patrz fotografia 1, odnośnik nr 5)
Iskrownik jest sercem całego urządzenia, to
od niego zależy, jak będzie działał nasz trans−
formator. Dokładne i staranne wykonanie te−
go elementu jest najważniejsze. Jeśli chodzi
o iskrownik, to istnieje wiele możliwości je−
go wykonania. Sam w sobie iskrownik jest
po prostu przerwą powietrzną, przez którą
przeskakuje iskra. Pomiędzy elektrodami
wytwarza się plazma, mająca z reguły tempe−
raturę kilkunastu tysięcy stopni, co sprawia,
że małe elektrody szybko się nagrzewają i ni−
szczą. Najprostszym rozwiązaniem jest za−
stosowanie dwóch dosyć grubych kawałków
drutu. Z góry informujemy, że jest to najgor−
sze rozwiązanie − odradzamy. Iskrownik wy−
konany w ten sposób bardzo się nagrzewa,
a powietrze wokół niego ulega silnej joniza−
cji, co znacznie pogarsza osiągi całej kon−
strukcji (naprawdę znacznie). Głównym pro−
blemem przy projektowaniu iskrownika jest
gaszenie łuku, im szybciej łuk traci kontakt
z elektrodami, tym lepiej, jak wiadomo zjoni−
zowane powietrze dobrze przewodzi prąd, co
sprawia, że nasz kondensator będzie się stop−
niowo rozładowywał przez iskrownik − powi−
Rys. 8
Podstawowym elementem jest silnik elek−
tryczny (w naszym przypadku od sokowi−
rówki). Silnik taki ma około 7000obr /min
(z mniejszymi obrotami iskrownik nie pracu−
je zbyt dobrze). Można także wykorzystać
silnik od odkurzacza, efekty są porównywal−
ne. Drugim elementem składowym jest okrą−
gła tarcza (w naszym przypadku wykonana
z tekstolitu o grubości 8mm i średnicy 18cm)
W tarczy należy wywiercić ok. 8 otworów
pod śruby np. M6 w odległości 1cm od brze−
gu tarczy po całym jej obwodzie, następnie
całość należy przymocować do osi silnika.
Silnik wraz z tarczą trzeba umieścić równole−
gle do podłoża. Elektrody umieszczone na
Rys. 9
16
Październik 2002
Elektronika dla Wszystkich
Projekty AVT
Zwój zabezpieczający
(patrz fotografia 1, odnośnik nr 3)
Jest to zamknięty zwój umieszczony ok. 5cm
nad ostatnim zwojem uzwojenia pierwotnego
części rezonansowej. Ma on za zadanie wyła−
pywanie wyładowań, które mogą zagrozić na−
szej „tesli” w przypadku, gdy pracuje bardzo ła−
dnie i osiągnięte łuki „dostają”do uzwojenia
pierwotnego części rezonansowej. Krótko
mówiąc, jest to piorunochron, i jak każdy raso−
wy piorunochron, podłączony jest do ziemi, tak
samo jak dolny koniec uzwojenia wtórnego.
uzwojenie wtórne względem pierwotnego
(w pionie). Kolejną ważną rzeczą jest odpo−
wiednie umieszczenie uzwojenia wtórnego
w pierwotnym. Najlepsze wyniki uzyskuje
się, gdy początek uzwojenia wtórnego (oczy−
wiście chodzi o część rezonansową) znajduje
się tuż przy podstawie konstrukcji, na której
ułożone jest uzwojenie pierwotne. Przy oka−
zji warto nadmienić, że uzwojenie wtórne
(części rezonansowej) powinno być umie−
szczone centrycznie względem uzwojenia
pierwotnego (ślimaka).
Radosław Szymczycha to... ten drugi,
rzecz jasna.
Uziemienie
W naszym przypadku jest to metalowy pręt
wbijany w ziemię na głębokość ok. 20cm.
Podłączone są do niego zwój zabezpieczają−
cy, rdzeń transformatora zasilającego i dolny
koniec uzwojenia wtórnego części rezonanso−
wej. Nie mieliśmy jak do tej pory żadnych
problemów z takim uziemieniem. Trzeba tutaj
również nadmienić, że jeżeli nie podłączymy
uziemienia, to po pewnym czasie spali się
nam transformator zasilający. Wiemy z do−
świadczenia, spaliliśmy w ten sposób dwa.
Dobre rady
W artykule celowo nie umieszczaliśmy zbyt
dużo wzorów, gdyż z praktyki wiemy, że
cewki Tesli można bez większych proble−
mów zbudować bazując na powyższych,
uproszczonych informacjach. Wiemy z do−
świadczenia, że niektóre strony internetowe
poświęcone Tesli reprezentują sobą niski po−
ziom (mieliśmy duże kłopoty z budową
pierwszej cewki) i podają błędne wskazówki.
Przykładem głupoty jest jedna z „telewizyj−
nych” stron internetowych, gdzie podano, że
w cewce Tesli następuje rzeczywisty przyrost
energii. To oczywiście nieprawda, cewka Te−
sli, jak każde inne urządzenie, nie ma spraw−
ności większej od 100%.
W tym artykule umieściliśmy informacje
pomocne początkującym konstruktorom.
Wszystkie wskazówki jakich udzielamy zo−
stały wypróbowane przez nas w praktyce.
Podajemy także adres kilku stron, które na−
szym zdaniem są godne uwagi.
www.zigzag.pl/jmte/tesla.htm
www.altaie.org/tesla.htm
www.qsl.net/ke5sx/tesla.html
www.jimbud.olemon.co.uk/
www.trimeline−america.com/science/
Kable połączeniowe
Ze względu na ogromne prądy uzwojenia
pierwotnego płynące w obwodzie kondensa−
tor−iskrownik−cewka pierwotna, powinny tu
być stosowane kable grube, najlepiej głośni−
kowe o średnicy np. 5mm.
Natomiast kabel uziemienia i kable w ob−
wodzie transformator zasilający−kondensator
mogą być mniejszej średnicy.
A to, co trzymamy w rękach, to świetlów−
ka, może niezbyt dobrze to widać, ale świeci
ona już z odległości 3m.
Dane naszych cewek (pokazanych na fo−
tografiach):
Mała
Transformator zasilający 5000V/25mA, kon−
densator 10nF, ciągłe wyładowania do po−
wietrza o długości 20cm, iskrownik z czte−
rech miedzianych rurek. Uzwojenie pierwot−
ne typu stożek, średnica 22cm, liczba zwo−
jów 5, drut 4mm. Uzwojenie wtórne: średni−
ca 7cm, wysokość 21cm, drut 0,45mm.
Strojenie cewki
Załóżmy, że mamy już swoją cewkę gotową
i trzeba ją uruchomić. W tym celu do jednego
wyprowadzenia kondensatora podłączamy
„dolny” koniec cewki obwodu wtórnego (tego
ślimaka). Dolny, tzn. ten najbliżej rury, na
której nawinięta jest cewka wtórna części rezo−
nansowej. Mamy podłączony już jeden koniec
„ślimaka”, a co z drugim? Na razie zostawia−
my go w spokoju (tzn. tylko przykręcamy).
Następnie drugi koniec kondensatora prowa−
dzimy do iskrownika, a drugi kabel od iskrow−
nika odizolowujemy na długości ok. 4cm
i owijamy na środkowym zwoju „ślima−
ka”(tzn. jeżeli nasz ślimak ma 10 zwojów, to
wspomniany kabel owijamy na piątym zwoju).
Następnie włączamy zasilanie „tesli”, jeżeli na
iskrowniku widać iskry (trudno nie zauważyć
i nie usłyszeć), a z toroidu żadne iskry nie,
„wylatują”, to wyłączamy zasilanie, przesuwa−
my przewód o jeden zwój i próbujemy ponow−
nie, aż do skutku, w jedną i drugą stronę ślima−
ka. W ten sposób stroimy cewkę, tzn. zmienia−
my częstotliwość rezonansową obwodu pier−
wotnego i ustalamy ją na taką samą, jak obwo−
du wtórnego. Uzwojenie pierwotne jest dobrze
widoczne na fotografii 1, pod numerkiem 6.
W razie jakichś problemów radzimy
sprawdzić iskrownik, przesunąć o kilka cm
Praktyka
Łukasz Bajda to ten w koszulce z napisem
„faces”.
Elektronika dla Wszystkich
Październik 2002
17
Projekty AVT
Średnia
Transformator zasilający 7000V/60mA, kon−
densator 35nF, ciągłe wyładowania do powie−
trza o długości 40cm, iskrownik z czterech
miedzianych rurek. Uzwojenie pierwotne ty−
pu stożek, średnica 32cm, liczba zwojów 6,
drut 4mm. Uzwojenie wtórne: średnica
10cm, wysokość 50cm, drut 0,45mm.
4mm. Uzwojenie wtórne: średnica 16cm,
wysokość 100cm, drut 0,35mm (dwa nawija−
ne równolegle).
Lampa pla−
zmowa.
Sche−
mat z EP z na−
szymi (moimi −
Ł.B.) zmianami.
Podwójna
lampa plazmo−
wa.
Jest to jedna duża lampa plazmowa, gdzie
kluczowane są dwa tranzystory, każdy z nich
steruje osobnym uzwojeniem, a napięcia
wtórne są sumowane (30−40kV).
Duża
Transformator zasilający 10000V/200mA,
kondensator 45nF, ciągłe wyładowania do
powietrza o długości 1m, iskrownik obroto−
wy. Uzwojenie pierwotne płaskie, średnica
50cm, liczba zwojów 7 (rezonans), drut
4mm. Uzwojenie wtórne: średnica 16cm,
wysokość 90cm, drut 0,35mm (dwa nawijane
równolegle).
Duża
Transformator zasilający 7000V/300mA,
kondensator 80nF, ciągłe wyładowania do
powietrza o długości 1m, iskrownik obroto−
wy. Uzwojenie pierwotne płaskie, średnica
45cm, liczba zwojów 6 (rezonans), drut
Prowadziliśmy też próby wyładowań
w rozrzedzonym powietrzu, lecz agregat od
lodówki nie jest najlepszą pompą próżniową
(do innej nie mamy dostępu). Jeżeli ktoś chce
próbować z agregatem, to zachęcamy − nie
osiągnęliśmy co prawda ciemni Crookesa,
lecz fioletowe wyładowania przy małym na−
pięciu się udały.
Dziękujemy naszemu fotografowi
Miro−
sławowi Chciukowi
za wysiłki przy wykony−
waniu tych trudnych zdjęć. Pragniemy też
pozdrowić Filipa Franika, Aleksandra Kopy−
dłowskiego oraz Mariusza Jaskota, którzy
pomogli w opracowaniu oprawy graficznej,
rysunków oraz pomogli w kontaktach z re−
dakcją EdW.
Zachęcamy wszystkich zapaleńców do
budowy transformatorów Tesli. Kontakt z na−
mi można nawiązać poprzez redakcję Elek−
troniki dla Wszystkich (listy i e−maile powin−
ny mieć dopisek
Tesla
).
Łukasz Bajda
Radosław Szymczycha
18
Październik 2002
Elektronika dla Wszystkich
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl charloteee.keep.pl
Projekty AVT
T r a n s f o r m a t o r
T e s l i
c z ę ś ć
2
Ze względu na obecność skrajnie
wysokich napięć, osoby niepełnoletnie
i niedoświadczone mogą wykonać
układ wyłącznie pod opieką wykwalifi−
kowanych opiekunów.
Wykonawca buduje urządzenie na
własne ryzyko i ponosi pełną odpowie−
dzialność za efekty jego działania,
w tym zakłócenia elektromagnetyczne
oraz możliwość porażenia, zatrucia
i uszkodzenia wzroku osób trzecich.
nien gwałtownie przekazywać energię do
części rezonansowej.
Optymalnym rozwiązaniem byłyby elek−
trody tytanowe lub wolframowe. Niestety
przeciętny maniak wysokonapięciowy nie
jest w stanie zdobyć takich elektrod. Pozo−
staje więc dobra wyobraźnia i ogólnodostęp−
ne elementy. W taki właśnie sposób powsta−
ły nasze iskrowniki. Ich budowa nie jest bar−
dzo skomplikowana i każdy powinien dać
sobie z nimi radę.
Rysunek 8
pokazuje
iskrownik obrotowy
do dużych „tesli”
o mocy powyżej 1kW.
podłożu wykonaliśmy z gotowych, kupio−
nych elektrod do zgrzewarki elektrycznej.
Taki iskrownik zapewnia najlepszą pracę
i maksymalne osiągi. Szczerze mówiąc, nie
widzieliśmy jak dotąd lepszego rozwiązania
iskrownika do „tesli” dużych mocy. Trzeba
tu jednak wszystkich ostrzec przed takim
iskrownikiem, gdyż może on się stać przy−
czyną tragedii, gdy przypadkiem podczas
pracy tarcza odpadnie lub coś się urwie (pa−
miętajcie o wyważeniu tarczy). Tak ma się
sprawa z iskrownikami do „tesli” powyżej
1000W. Gdy moc jest mniejsza, iskrownik
można zrobić według
rysunku 9
.
Prosty iskrownik do „tesli”
o mocy poniżej 1kW można zrobić
z czterech (optymalna liczba) rurek
miedzianych długości ok. 20cm
umieszczonych w odległości 1mm
od siebie na podłożu z bakelitu
(drewno i tekstolit odpadają). Wte−
dy powstają trzy przerwy powietrz−
ne. Iskrownik ten spisuje się bardzo
dobrze, a w razie kłopotów wystar−
czy przetrzeć elektrody papierem ściernym.
Iskrownik
(patrz fotografia 1, odnośnik nr 5)
Iskrownik jest sercem całego urządzenia, to
od niego zależy, jak będzie działał nasz trans−
formator. Dokładne i staranne wykonanie te−
go elementu jest najważniejsze. Jeśli chodzi
o iskrownik, to istnieje wiele możliwości je−
go wykonania. Sam w sobie iskrownik jest
po prostu przerwą powietrzną, przez którą
przeskakuje iskra. Pomiędzy elektrodami
wytwarza się plazma, mająca z reguły tempe−
raturę kilkunastu tysięcy stopni, co sprawia,
że małe elektrody szybko się nagrzewają i ni−
szczą. Najprostszym rozwiązaniem jest za−
stosowanie dwóch dosyć grubych kawałków
drutu. Z góry informujemy, że jest to najgor−
sze rozwiązanie − odradzamy. Iskrownik wy−
konany w ten sposób bardzo się nagrzewa,
a powietrze wokół niego ulega silnej joniza−
cji, co znacznie pogarsza osiągi całej kon−
strukcji (naprawdę znacznie). Głównym pro−
blemem przy projektowaniu iskrownika jest
gaszenie łuku, im szybciej łuk traci kontakt
z elektrodami, tym lepiej, jak wiadomo zjoni−
zowane powietrze dobrze przewodzi prąd, co
sprawia, że nasz kondensator będzie się stop−
niowo rozładowywał przez iskrownik − powi−
Rys. 8
Podstawowym elementem jest silnik elek−
tryczny (w naszym przypadku od sokowi−
rówki). Silnik taki ma około 7000obr /min
(z mniejszymi obrotami iskrownik nie pracu−
je zbyt dobrze). Można także wykorzystać
silnik od odkurzacza, efekty są porównywal−
ne. Drugim elementem składowym jest okrą−
gła tarcza (w naszym przypadku wykonana
z tekstolitu o grubości 8mm i średnicy 18cm)
W tarczy należy wywiercić ok. 8 otworów
pod śruby np. M6 w odległości 1cm od brze−
gu tarczy po całym jej obwodzie, następnie
całość należy przymocować do osi silnika.
Silnik wraz z tarczą trzeba umieścić równole−
gle do podłoża. Elektrody umieszczone na
Rys. 9
16
Październik 2002
Elektronika dla Wszystkich
Projekty AVT
Zwój zabezpieczający
(patrz fotografia 1, odnośnik nr 3)
Jest to zamknięty zwój umieszczony ok. 5cm
nad ostatnim zwojem uzwojenia pierwotnego
części rezonansowej. Ma on za zadanie wyła−
pywanie wyładowań, które mogą zagrozić na−
szej „tesli” w przypadku, gdy pracuje bardzo ła−
dnie i osiągnięte łuki „dostają”do uzwojenia
pierwotnego części rezonansowej. Krótko
mówiąc, jest to piorunochron, i jak każdy raso−
wy piorunochron, podłączony jest do ziemi, tak
samo jak dolny koniec uzwojenia wtórnego.
uzwojenie wtórne względem pierwotnego
(w pionie). Kolejną ważną rzeczą jest odpo−
wiednie umieszczenie uzwojenia wtórnego
w pierwotnym. Najlepsze wyniki uzyskuje
się, gdy początek uzwojenia wtórnego (oczy−
wiście chodzi o część rezonansową) znajduje
się tuż przy podstawie konstrukcji, na której
ułożone jest uzwojenie pierwotne. Przy oka−
zji warto nadmienić, że uzwojenie wtórne
(części rezonansowej) powinno być umie−
szczone centrycznie względem uzwojenia
pierwotnego (ślimaka).
Radosław Szymczycha to... ten drugi,
rzecz jasna.
Uziemienie
W naszym przypadku jest to metalowy pręt
wbijany w ziemię na głębokość ok. 20cm.
Podłączone są do niego zwój zabezpieczają−
cy, rdzeń transformatora zasilającego i dolny
koniec uzwojenia wtórnego części rezonanso−
wej. Nie mieliśmy jak do tej pory żadnych
problemów z takim uziemieniem. Trzeba tutaj
również nadmienić, że jeżeli nie podłączymy
uziemienia, to po pewnym czasie spali się
nam transformator zasilający. Wiemy z do−
świadczenia, spaliliśmy w ten sposób dwa.
Dobre rady
W artykule celowo nie umieszczaliśmy zbyt
dużo wzorów, gdyż z praktyki wiemy, że
cewki Tesli można bez większych proble−
mów zbudować bazując na powyższych,
uproszczonych informacjach. Wiemy z do−
świadczenia, że niektóre strony internetowe
poświęcone Tesli reprezentują sobą niski po−
ziom (mieliśmy duże kłopoty z budową
pierwszej cewki) i podają błędne wskazówki.
Przykładem głupoty jest jedna z „telewizyj−
nych” stron internetowych, gdzie podano, że
w cewce Tesli następuje rzeczywisty przyrost
energii. To oczywiście nieprawda, cewka Te−
sli, jak każde inne urządzenie, nie ma spraw−
ności większej od 100%.
W tym artykule umieściliśmy informacje
pomocne początkującym konstruktorom.
Wszystkie wskazówki jakich udzielamy zo−
stały wypróbowane przez nas w praktyce.
Podajemy także adres kilku stron, które na−
szym zdaniem są godne uwagi.
www.zigzag.pl/jmte/tesla.htm
www.altaie.org/tesla.htm
www.qsl.net/ke5sx/tesla.html
www.jimbud.olemon.co.uk/
www.trimeline−america.com/science/
Kable połączeniowe
Ze względu na ogromne prądy uzwojenia
pierwotnego płynące w obwodzie kondensa−
tor−iskrownik−cewka pierwotna, powinny tu
być stosowane kable grube, najlepiej głośni−
kowe o średnicy np. 5mm.
Natomiast kabel uziemienia i kable w ob−
wodzie transformator zasilający−kondensator
mogą być mniejszej średnicy.
A to, co trzymamy w rękach, to świetlów−
ka, może niezbyt dobrze to widać, ale świeci
ona już z odległości 3m.
Dane naszych cewek (pokazanych na fo−
tografiach):
Mała
Transformator zasilający 5000V/25mA, kon−
densator 10nF, ciągłe wyładowania do po−
wietrza o długości 20cm, iskrownik z czte−
rech miedzianych rurek. Uzwojenie pierwot−
ne typu stożek, średnica 22cm, liczba zwo−
jów 5, drut 4mm. Uzwojenie wtórne: średni−
ca 7cm, wysokość 21cm, drut 0,45mm.
Strojenie cewki
Załóżmy, że mamy już swoją cewkę gotową
i trzeba ją uruchomić. W tym celu do jednego
wyprowadzenia kondensatora podłączamy
„dolny” koniec cewki obwodu wtórnego (tego
ślimaka). Dolny, tzn. ten najbliżej rury, na
której nawinięta jest cewka wtórna części rezo−
nansowej. Mamy podłączony już jeden koniec
„ślimaka”, a co z drugim? Na razie zostawia−
my go w spokoju (tzn. tylko przykręcamy).
Następnie drugi koniec kondensatora prowa−
dzimy do iskrownika, a drugi kabel od iskrow−
nika odizolowujemy na długości ok. 4cm
i owijamy na środkowym zwoju „ślima−
ka”(tzn. jeżeli nasz ślimak ma 10 zwojów, to
wspomniany kabel owijamy na piątym zwoju).
Następnie włączamy zasilanie „tesli”, jeżeli na
iskrowniku widać iskry (trudno nie zauważyć
i nie usłyszeć), a z toroidu żadne iskry nie,
„wylatują”, to wyłączamy zasilanie, przesuwa−
my przewód o jeden zwój i próbujemy ponow−
nie, aż do skutku, w jedną i drugą stronę ślima−
ka. W ten sposób stroimy cewkę, tzn. zmienia−
my częstotliwość rezonansową obwodu pier−
wotnego i ustalamy ją na taką samą, jak obwo−
du wtórnego. Uzwojenie pierwotne jest dobrze
widoczne na fotografii 1, pod numerkiem 6.
W razie jakichś problemów radzimy
sprawdzić iskrownik, przesunąć o kilka cm
Praktyka
Łukasz Bajda to ten w koszulce z napisem
„faces”.
Elektronika dla Wszystkich
Październik 2002
17
Projekty AVT
Średnia
Transformator zasilający 7000V/60mA, kon−
densator 35nF, ciągłe wyładowania do powie−
trza o długości 40cm, iskrownik z czterech
miedzianych rurek. Uzwojenie pierwotne ty−
pu stożek, średnica 32cm, liczba zwojów 6,
drut 4mm. Uzwojenie wtórne: średnica
10cm, wysokość 50cm, drut 0,45mm.
4mm. Uzwojenie wtórne: średnica 16cm,
wysokość 100cm, drut 0,35mm (dwa nawija−
ne równolegle).
Lampa pla−
zmowa.
Sche−
mat z EP z na−
szymi (moimi −
Ł.B.) zmianami.
Podwójna
lampa plazmo−
wa.
Jest to jedna duża lampa plazmowa, gdzie
kluczowane są dwa tranzystory, każdy z nich
steruje osobnym uzwojeniem, a napięcia
wtórne są sumowane (30−40kV).
Duża
Transformator zasilający 10000V/200mA,
kondensator 45nF, ciągłe wyładowania do
powietrza o długości 1m, iskrownik obroto−
wy. Uzwojenie pierwotne płaskie, średnica
50cm, liczba zwojów 7 (rezonans), drut
4mm. Uzwojenie wtórne: średnica 16cm,
wysokość 90cm, drut 0,35mm (dwa nawijane
równolegle).
Duża
Transformator zasilający 7000V/300mA,
kondensator 80nF, ciągłe wyładowania do
powietrza o długości 1m, iskrownik obroto−
wy. Uzwojenie pierwotne płaskie, średnica
45cm, liczba zwojów 6 (rezonans), drut
Prowadziliśmy też próby wyładowań
w rozrzedzonym powietrzu, lecz agregat od
lodówki nie jest najlepszą pompą próżniową
(do innej nie mamy dostępu). Jeżeli ktoś chce
próbować z agregatem, to zachęcamy − nie
osiągnęliśmy co prawda ciemni Crookesa,
lecz fioletowe wyładowania przy małym na−
pięciu się udały.
Dziękujemy naszemu fotografowi
Miro−
sławowi Chciukowi
za wysiłki przy wykony−
waniu tych trudnych zdjęć. Pragniemy też
pozdrowić Filipa Franika, Aleksandra Kopy−
dłowskiego oraz Mariusza Jaskota, którzy
pomogli w opracowaniu oprawy graficznej,
rysunków oraz pomogli w kontaktach z re−
dakcją EdW.
Zachęcamy wszystkich zapaleńców do
budowy transformatorów Tesli. Kontakt z na−
mi można nawiązać poprzez redakcję Elek−
troniki dla Wszystkich (listy i e−maile powin−
ny mieć dopisek
Tesla
).
Łukasz Bajda
Radosław Szymczycha
18
Październik 2002
Elektronika dla Wszystkich
[ Pobierz całość w formacie PDF ]